06.06.2008 Kielce

Dobo · Wysłany: Pon 17:17, 02 Cze 2008 Temat postu: 06.06.2008 Kielce

Wybiera się ktoś? Swoją drogą przypomniało mi się, jak jeszcze kilka miesięcy temu chodziły głosy po tym forum, że Defekt już żadnego koncertu nie zagra :] a tu kurka jak na pohybel :]

Szymon

Ja będę i w Kielcach i jak tam defekt nie wypadnie źle to dzień później w Lodzi...
Oczywiście napiszę tutaj relację i postaram się pogadać z Hebanem i Victorem bo z Siwym to raczej nie ma sensu...spiszę też set-listę byście wiedzieli jakie kawałki DM obecnie gra na swych koncertach...

Darkness

No i jak tam było?

Nikodem15

I Dobo nie był i nie nagrał...

Feedek

http://www.youtube.com/watch?v=qCfPxN6NoeQ

Szymon

Ja za to byłem zarówno na piątkowym koncercie w Kielcach jak i sobotnim w Lodzi....

Co do Kielc hmm miałem duże problemy z transportem (głównie powrotnym) ale byłem taki zdesperowany ze gotów byłem do 4 rano oczekiwać w okolicach dworca na pociąg powrotny...jednak namówiłem kumpla,który z kolei zagadał z kumplem i dzięki temu mieliśmy autko-pod Wspakiem byliśmy
około godziny 19.30 jako że klub był jeszcze zamknięty poszliśmy do pobliskiej żabki po browarki..hmm gdy zbliżała się godzina 20 udaliśmy się pod klub w pewnej chwili słyszę głoś podobny do siwego patrzę a tam niski koleś z 165 wzrostu w czarnej koszulce w dzokejce-podchodzę bliżej a to siwy-gadał ze swoją panną,którą pytał jak jej poszło w szkole...

Wracając do tematu to koncert zaczął się gdzieś 21.20 mimo że planowo miał zacząć się o godzinie 19-na początku zagrała kapela Victora Razturaztam-cóz publiki nie porwali-takie tam reggowe granie-całkowicie nie mój klimacik-grali bardzo długo jak na suport blisko póltorej godziny-zbyt mocno smęcili my w tym czasie siedzieliśmy na palarni z Siwym i ekipą kielecką(w samej salce koncertowej nie wolno ani pić alkoholu ani palić-klubik studencki) siwy prosił nas byśmy ''grzecznie'' dali znać Victorowi i spółce by już skończyli grać hehe

Punktualnie o godzinie 23 Defekt Muzgó zaczął grać-w klubie około sto osób -od pierwszego numeru publika śpiewała razem z siwym największe szlagiery Defektu Muzgó-Siwy troszkę był wypity ale nie tak jak dzień później w Lodzi może dlatego że ochrona w Kielcach nie dawała mu w samym klubie pić poza garderobą,w której niechętnie siedział...

Wracając do koncertu siwemu często na wokalu pomagał Victor-największe pogo było podczas dwóch kawałków Nudzie i wszyscy pokutujemy-oba te numery zostały zagrane dwa razy na bisach...fani z Kielc moga żałować że nie usłyszeli na koncercie Krystyny,którą chłopaki z DM zagrali w Lodzi....zresztą jeżeli chodzi o seta to koncert łódzki był zdecydowanie lepszy pod tym względem bo zagrali wspomnianą wyzej Krystynę jak także Znasz Lee ten kraj,czy moją własną Europę które to kawałki w Kielcach nie były grane....za to w łodzi nie zagrali maskarady...co do koncertu w Kielcach to cały koncert łącznie z bisami trwał 75 minut-moze by i trwał dłużej ale ochrona miała jakieś ale-pewnie chcieli już pójść do domu spać -zresztą na początku myślałem że nie będzie żadnych bisów-ludzie wywoływali zespól a tu Heban powiedział do mikrofonu że oni już nie zagrają bo sprzęt już mają rozłączony-po czym wyszedł siwy z garderoby i powiedział że zagraja tak zwany bis-poleciały dwa kawałki nuda i wszyscy pokutujemy-zespół zszedł ze sceny,publika jeszcze chciała by DM coś zagrał ale akustyk powyłączał mikrofony-po chwili ochrona kulturalnie ludzi wyprosiła z sali gdzie był koncert i przez kwadrans siedzieliśmy wraz z siwym na palarni koło wc i tam gadaliśmy o planach kapeli-coś tam siwy mówił o nagrywaniu płyty we wrzesniu i ze teraz kręci się teledysk ale nie potrafił powiedzieć do jakiego utworu-ja tam bym nie wierzył w żadne jego słowo-po kwadransie ochrona nas wyprosiła całkiem z klubu i o 0.30 razem z kumplem i jego znajomym udaliśmy się do domu..szkoda ze Doba nie było bo była konsoleta-jeśli checie mogę wam też wrzucić relację z koncertu w Lodzi plus obie set-listy ale tutaj mały warunek nie znam tytułow kilku piosenek i je zapisałem tak jak lecą w refrenie-wyślę Nikodemowi na pw te me tytuły robocze a on je poprawi...

Feedek

Ha w Madnessie poleciala i nuda, Maskarada, Moja Europa, Wszyscy pokutujemy, Krystyna(nawet fajnie im wyszla). Ale ogolnie koncert zjebany, Sivy zbyt pijany. A juz liczylem,ze Sivy bedzie gral trzezwiejszy. Dzwonilem do niego jak jechali do Łodzi to wydawal mi sie juz wciety, ale moze on juz tak naturalnie brzmi :]

Szymon

Feedek w Lodzi siwy był tak nagrzany ze nie raz musieli od nowa grać niektóre kawałki-gadałem z Victorem po koncercie który był zażenowany zachowaniem Siwego w rozmowie ze mną powiedział że siwy zażygał gitarę basową-na razie żadnych koncertów nie grają-poza tym Victor ma już dosyć takiego grania i picia przed koncertami siwego-nie wykluczone ze odejdzie z zespołu..zresztą koncert w Lodzi pokazał siwego oblicze...niech skończy grać i przestanie szargać legendę Defektu Muzgó-facet raz gra raz nie,to samo ze śpiewem-chyba tylko pijanym punkom to może podobać się bo mi raczej nieszczególnie...

Feedek

Dokladnie. Ja w Madnessie bylem zalamany, to mial byc dla mnie zajebisty prezent na 18nste urodziny a byla kurwa porazka :kwasny: Nie no, zarzygac gitare ?? Jezus Maryja :kwasny: :kwasny: Sivy teraz nawet nie zagra tak jak gral kiedys a juz nie ma mowy o spiewaniu i graniu. On albo spiewal albo gral we Wrocku. Szanuje Victora, mowilem to nie raz. Drze sie tam kurwa, trzezwy gra. Niech sobie kurwa Sivy pije,ale nie przed koncertami ... Mi we Wrocku Sivy gadalel,ze plyta bedzie na lato, teraz wersja z wrzesniem. tak samo mi Sivy gadal,ze skonczyl szkole muzyczna, a mojemu kumplowi z Wałbrzycha,ze zaczal 5-letnia ale zrezygnowal po 2och latach. Oj Sivy kurwa, klamiesz stary coraz czesciej :kwasny:

A wlasnie dlaczego Sivy nie gral 06.06 na swojej gitarze ? Struna mu siadła czy jaki chuj ?

Szymon

Tamta jakoś nie dawała efektów w sumie dosyć długo się stroili-ale mówię koncert w Kielcach dużo lepszy-nie tylko muzycznie ale także publika dała radę-było fajne pogo czego nie można powiedzieć o Lodzi....tak z głowy napiszę ze zagrali w Kielcach maskaradę,wszyscy jedziemy,majorkę,jolkę,normę,gorzałę,wrocławski full na koniec seta wszyscy jedziemy....

Feedek

Jak byl nakurwiony to jak sie mial stroic, lepiej bylo zagrac na strojeniu Razturztam. Poza tym Sivy ma chyba wiosło z niskiej pólki, niech kogos nie myli znaczek Ibaneza, bo on stoi chyba za jakies 600 wiec wiele to nie jest :]

Darkness

Cóż ja mogę po przeczytaniu relacji stwierdzić, że Defekt (jak i Para Wino oraz Sedes) są to kapele, które już miały swoje tzn. "pięć minut" i niczym nas nie zaskoczą poza graniem koncertów ale jednak czasem warto iść na taki koncert i pośpiewać stare numery jak zespół jest w stanie dobrze zagrać.

Szymon

I telefon ma nokie 3310:)))) dobra żeby nie odbiegać od tematu kto mi pomoze rozszyfrować tytuły tych kawałków:

1-Opuszcza mnie twój anioł stróż
2-Obcy-nie ufaj im
3-Nie ma przy mnie Cię
4-Dostaję w pysk
5-Bardzo źle

Feedek

Noo Nokie to ma na kozaku ale nie żydzi, bo ostatnio nawet mi oddzwonil ;p
Ja tu widze, W pysk i Nie ma Cie...a reszte jak na zlość nie moge skumac.

Aha Kicu, para mi napisal,ze przerwal koncertowanie, bo pracuje w studio nad plyta, ma byc 12-14 nowych piosenek :] To juz 3 legendy poslkiego punk rocka i jak blisko ze soba powiazane obiecaly plyte :] moze to jakas zmowa ? :hyhy:

Darkness

Ja wierzę Parze 100razy mniej niż Młodemu i Siwemu, którym też nie wierzę a koncertowanie z tego co wiem przerwał z innego powodu ale to nie w tym temacie

Tytuły:
1.opuszcza mniej mój aniosł stróż - kojarzy mi się to z "W pysk" ale to nie siwy śpiewał w oryginale.
2.0bycy-nie ufaj im - "OBCY"
3.Nie ma przy mnie Cię - "NIE MA CIĘ" z płyty "Przemoc"
4.Dostaję w pysk - jak w punkcie 1
5.Bardzo źle - nie kojarze w tym momencie. Może więcej tekstu?